ile dziecko przyzwyczaja sie do mleka modyfikowanego

Podawanie mleka z butelki – kanadyjskie badania. Niedawno ukazało się kanadyjskie badanie dotyczące tego, w jaki sposób matki podają mleko swoim dzieciom 1 . Prowadzone w Hong Kongu długookresowe badanie kohortowe tego, w jaki sposób matki podają mleko dzieciom i jak wpływa to na dalsze karmienie objęło prawie 2 500 mam i dzieci. Nie, nie miesza się dwóch rodzajów mleka. Jak długo dziecko przyzwyczaja się do nowego mleka? Musi minąć co najmniej tydzień, żeby organizm przyzwyczaił się do nowości. Jeżeli po tym czasie okaże się, że maluch nowego mleka nie zaakceptował, warto rozważyć powrót do poprzedniego lub kolejną zmianę. Czym się różni mleko Firmie Nestle, która nad udoskonalaniem składu modyfikowanego mleka pracuje już od ponad 60 lat, niemalże udało się ten cel osiągnąć. Sztuczne mieszanki są coraz bardziej zbliżone składem do prawdziwego mleka kobiety, a w przyszłości te różnice najprawdopodobniej będą się coraz bardziej zacierać. Być może martwisz się, bo niemowlę wypija tylko pół porcji mleka albo ciągle mu mało i je ponad miarę. Wyjaśniamy, ile mleka modyfikowanego nalewać do butelki, by mieć pewność, że dziecko się najada. Sprawdź w tabeli, ile razy na dobę powinno jeść niemowlę. W takich wypadkach dziecku podaje się mleko modyfikowane. Pokarmy uzupełniające wprowadza się do diety dziecka między innymi po to, aby dostarczyć do organizmu niemowlaka dodatkowej energii oraz składników odżywczych. Dotyczy to szczególnie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, białka, żelaza, cynku. Wie Kann Ich Einen Mann Kennenlernen. Mleko matki a mleko modyfikowane Skład mleka matki zmienia się w zależności od potrzeb dziecka. Zawiera więc nie tylko wszystkie niezbędne składniki odżywcze zapewniające mu prawidłowy rozwój, ale również:przeciwciała i białe krwinki,komórki macierzyste,prebiotyki oraz probiotyki,hormony,kwasy tłuszczowe,enzymy,liczne witaminy i mleka modyfikowanego został opracowany w taki sposób, by jak najbardziej przypominał pokarm matki. Nie ulega on jednak ciągłym zmianom, dlatego też dostępne jest kilka różnych produktów, które swoim składem dopasowane są odpowiednio do wieku i potrzeb dziecka. Pod względem wartości odżywczych i zawartości minerałów i mikroelementów dostarcza więc ono wszystkiego co niezbędne do prawidłowego rozwoju. Różne opcje podawania mleka modyfikowanego Mleko modyfikowane można wprowadzić do diety dziecka w dwóch wariantach – bądź jako alternatywę dla naturalnego pokarmu, bądź też jako jego uzupełnienie. Szczególnie ta druga opcja cieszy się obecnie coraz większą popularnością. Czy można mieszać mleko modyfikowane z naturalnym ?Otóż nie ma ku temu przeciwwskazań. Co więcej, karmienie mieszane stanowi idealny sposób na stopniowe odzwyczajenie dziecka od karmienia piersią. Mieszanie mleka matki i modyfikowanego najlepiej rozpocząć od zastąpienia jednego karmienia w ciągu dnia mieszanką. Jeżeli dziecko ma problem z zaakceptowaniem nowego smaku, można początkowo mieszać je z naturalnym pokarmem. Chcąc stopniowo odstawiać malucha od piersi, z czasem można stopniowo zastępować kolejne karmienia mlekiem 6. miesiąca życia, karmienie piersią jest wystarczające i nie trzeba włączać dodatkowych płynów ani pokarmów. Wprowadzenie mleka modyfikowanego zalecane jest jednak u niemowląt z niedostatecznym przyrostem masy ciała lub też jej nadmiernym spadkiem (powyżej 10% w porównaniu do wagi przy urodzeniu). Jak przestawić dziecko z karmienia piersią na mleko modyfikowane? Odstawianie malucha od piersi to niełatwe wyzwanie zarówno dla dziecka jak i dla mamy. W tym przypadku wiele elementów jest zmiennych. Ważny jest nie tylko wiek malucha, którego chcemy przestawić na karmienie mlekiem modyfikowanym (im dziecko starsze tym większa jego świadomość i teoretycznie bardziej krytyczne podejście do zmiany), ale również jego zachowanie i przyzwyczajenia. Najlepiej w tej kwestii zdać się na intuicję mamy, uważnie obserwować dziecko i reagować odpowiednio do jego reakcji na zmiany. Jak wprowadzić mleko modyfikowane? Aby nie zniechęcić malucha do mlek a modyfikowanego, warto wprowadzić je stopniowo oraz z zastosowaniem pewnych zasad. Przede wszystkim na podanie dziecku nowego pokarmu wybierz odpowiedni moment. Najlepiej, aby był to czas, kiedy dziecko jest wypoczęte oraz niezbyt głodne. Z wprowadzaniem zmian żywieniowych wstrzymaj się także, gdy maluch intensywnie ząbkuje lub jest chory. Okoliczności te mogą wywołać u niego negatywne skojarzenia z podawanym mlekiem. Stopniowe przechodzenie na mleko z butelki Próbując przystosować maluszka do nowej formy karmienia, powinnaś wystrzegać się fundowania mu gwałtownych zmian. Zamiast nagłego wprowadzenia mleka, na początek podaj dziecku butelkę z Twoim odciągniętym pokarmem, przy czym nie częściej niż raz dziennie. Najlepiej dokonaj tego również w ramach posiłku, którym dziecko jest najmniej zainteresowane. Jeśli zobaczysz, że maluch przyzwyczaja się do ssania smoczka, możesz stopniowo zwiększać liczbę posiłków z mlekiem modyfikowanym, aż co całkowitego zastąpienia nim piersi. Aby dodatkowo przekonać dziecko do butelki, możesz posmarować smoczek odrobiną mleka z piersi. Zapach naturalnego pokarmu może nakłonić malucha do intensywniejszego ssania. Wprowadzanie mleka modyfikowanego – ważne informacje Choć mleko modyfikowane tworzone jest na wzór naturalnego kobiecego pokarmu, jego skład i właściwości nigdy nie będą identyczne. Co za tym idzie przy przechodzeniu na mleko modyfikowane organizm dziecka może reagować w różny sposób. Najczęściej obserwowane są problemy z wypróżnianiem, ulewanie lub reakcje skórne. W takich sytuacjach najlepiej skonsultować się z pediatrą, zwłaszcza że mleko modyfikowane tworzone jest w oparciu o mleko krowie, którego białka są jednymi z najczęstszych alergenów u dzieci. Wszelkie zmiany w stosowaniu mieszanki powinny być stopniowe i przebiegać pod kontrolą lekarza pediatry. Zwłaszcza niewskazana jest częsta zmiana mleka modyfikowanego na inne, bez wyraźnej przyczyny. Jak wprowadzić mleko modyfikowane po karmieniu piersią? To niewątpliwie jeden z największych dylematów, przed jakim staje większość świeżo upieczonych mam. W zależności od preferencji dziecka, proces ten może być trudny i długotrwały. Warto więc okazać maluchowi odpowiednie wsparcie oraz pomóc mu w przystosowaniu się do zmian. Zobacz także:Jak przejść z karmienia piersią na mleko modyfikowane?Jak wprowadzać mleko modyfikowane do diety dziecka? Mleko modyfikowane Sytuacja wygląda jedziemy na wesele i pomimo, że karmię piersią chiałabym zostawić mojej mamie także jeden posiłek z mleka modyfikowanego dla Antośka. Ostatnio udało mi się odciągnąć laktatorem tylko 50 ml i mieliśmy problem. Dodam, ze nieraz nawet tego 50 nie mogę odciągnąć, ale po wadze i apetycie mojego ssaka widać, ze pokarmu jednak mam tyle ile trzebaNaszapani doktor przepisałam nam Bebilon Pepti,jako że mały ma alergię pokarmową. Kiedyś-gdy objawy alergii były bardziej nasilone sugerowałana aby przejsć na to mleko całkiem, ale zdecydowałam się narazie karmić piersią i jesteśmy z tego względu:DMyślałam, że spróbuję odciągnąć jak najwięcej z persi, a jak byśmy byli dłużej to babcia poda małemu butlę, ale......ostatnio byłam u innej pani doktor-nasza na urlopie- i ona się mnie pyta, czy mały pije Bebilon? bo widzi, ze tamta go przepisała. No to jej powiedziałam,że piersią karmię, a mleko jest w razie jakby to ona miz jazdą, ze to powinno się stopniowo wprowadzać, mieszać z mlekiem matki w proporcji 1:3...zostałam pouczona jedny słowem i poczułam się jak gówniara jakaśWiem, nie chcę też w tym jego małym brzusiu za bardzo mieszać. On ma porblemy -te bakterie i nie raz sie pręży i bierze na to Debridat, ale myślałam, ze mu to nie chciałam sie Was spytać co z tym fantem zrobić?Czy musze powoliwprowadzać( tym bardziej, że nie mam zamiaru go wprowadzać) czy ten 1-2 razy mogę podać bez tego?No zwariowałam zamierzam karmić piersią, chodzi mi o 1-3 razy, ewentualnie może sama zacznę to Pepti pić. Odpowiedzi (15) Ostatnia odpowiedź: 2009-03-22, 07:34:13 U nas w trzecim miesiacu zaczelo brakowac mleka w cycusiu, Madzia wyrywala sie, krzyczala wiec zaczelam ja dokarmiac NAN Ha 1 tak na wszelki wypadek, potem na chwile wrocilo wiecej mleka, a potem znowu bylo malo (okolo 50ml przyjmowala z obu piersi) Kiedy skonczyla 4 miesiace zmienilam na Bebilon 2 i wszystko jest okej, najpierw zjada z cycusia (tak dla zdrowotnosci) a potem jeszcze butla (na sadelko) Generalnie trafil mi sie egzemplarz zwany niejadkiem lol Odpowiedz Ja tak troszkę OT. Filip pije Bebilon Pepti od kiedy skończył 1szy miesiąc życia. Na początku pił Nan zwykłe, okazało się, że ma skazę białkową. Bebilon Pepti nie jest dla dzieci z niską wagą urodzeniową (Fifi ważył 4kg kiedy się urodził), i nie jest odżywką, tylko mlekiem modyfikowanym dla dzieci ze skazą :) Jest ohydne w smaku, do zapachu już się przyzwyczaiłam, a nawet mi się podoba (pewnie dlatego, że z Fifkiem mi się kojarzy :)). Ale Filipowi ono smakuje (bardziej niż wszystko inne ) To tak o Bebilonie Pepti ;) Filipowi bardzo podpasował. Nie tylko ze względu na smak, ale głównie chodzi mi o skok z Nana na Bebilon właśnie. Żadnych rewelacji nie miał, jedynie dwie pierwsze kupki luźniejsze. Ale każde dziecko jest inne. Aha - Bebilon zawiera probiotyki, podobne do tych, które zawiera kobiece mleko. Odpowiedz A, i jeszcze: mamy alergików koniecznie dajcie pepti (lub nutramigen w ostateczności), mamy pozostałych HA na wszelki wypadek. Mozna dosłodzic to ustrojstwo glukoza to bardziej przypomi smakiem mleko kobiece, ale tylko doraźnie, jak na stałe dokarmiacie to powoli sie z glukozy wycofywac Odpowiedz Dziewczyny, pościągajcie ile się da i pozamrazajcie te nawet mini porcje. Potem mozna odmrozic kilka na raz, pomieszac z mlekiem modyfikowanym żeby starczyło na pozadny posiłek i już. Proporcje beda zalezały od tego co ściągniecie, im więcej mleka mamy tym lepiej, ale przecież nie wyczarujecie więcej. Proponuję popracowac nad wypiciem sporej ilości płynów za dnia 9np. ze trzy szklanki więcej niz zwykle0 i wieczorami pomęczyc się laktatorem-7-10 min jedna piers, potem druga, znów pierwsza 5-7, na koniec 3-5 min. Jesli karmicie jedna piersią pomeczyc tę co karmiła ostatnio dwa razy, a ten 3-5 min drugą. Przez tydzień coś się uzbiera. Odpowiedz Mateusz mial przepisane bebilo pepti a wcale sie z niska waga nie urodzil (4120) i mi lekarka powiedziala ze to na wszelki wypadek by maluszek nie mial alergii. Mati dostaje je sporadycznie - wlasnie jak gdzies wyjde i nie zdaze sciagnac, albo dluzej mnie nie ma a on juz wszystko sciagniete zjadl. Bardzo dobrze je toleruje. Mnie tam ono tak bardzo nie smierdzi ale probowac sama to nie probowalam. Fakt faktem ze ma oczywiscie inny zapach niz mleko kobiece. Odpowiedz Kropeczko ja tylko mogę Ci doradzić, żeby mleko było tak na wszelki wypadek, bo w mlekach modyfikowanych jest mleko krowie i mimo iż Marysia nie jest uczulona to może lepiej dmuchać na zimne. No nie wiem ja bym chyba takie wybrała. A tak OT to powiem wam iż myślałam ze jak pojadę na wesele to będę dzwonić, rozmyślać i w ogóle się zamartwiać, a w końcu byłam spokojna i korzystałam z „wolności”, mama sama przysyłała smsy ze aniołeczek najedzony, śpi spokojnie i wsio oki. Ale jak wracaliśmy to byłam już mocno stęskniona za moją kruszynką, hihi. Odpowiedz ediee napisał(a): Niedługo jedziemy na wesele i pomimo, że karmię piersią chiałabym zostawić mojej mamie także jeden posiłek z mleka modyfikowanego dla Antośka. Ostatnio udało mi się odciągnąć laktatorem tylko 50 ml i mieliśmy problem. Dodam, ze nieraz nawet tego 50 nie mogę odciągnąć, ale po wadze i apetycie mojego ssaka widać, ze pokarmu jednak mam tyle ile trzeba ... I chciałam sie Was spytać co z tym fantem zrobić? Czy musze powoli wprowadzać( tym bardziej, że nie mam zamiaru go wprowadzać) czy ten 1-2 razy mogę podać bez tego? ediee, mogę się podpiąć? Bo mam dokładnie taki sam problem z tą różnicą, że mała nie jest uczulona. Za tydzień Marysia zostanie na jeden dzień sama z Babcią i na wszelki wypadek chciałam zostawić im mleko modyfikowane, ponieważ nie wiem czy uda mi się odciagnąć odpowiednią ilość mojego. I: * po pierwsze nie wiem jakie wybrać - czy to wszystko jedno * po drugie mam obawy czy jej tym sztucznym mlekiem przypadkiem nie zaszkodzę (teraz karmie ją tylko piersią) Mamy z większym doświdczeniem, poradźcie! :) Odpowiedz Ediee, dowiedziałam się od położnej ze Pepti podaje się dzieciom z niską wagą urodzeniową i nie jestem pewna ale chyba jest to odżywka. Ja tez się zastanawiam czy nie zacząć tego pić, bo brakuje mi strasznie mlecznego żarcia, ale tez słyszałam ze nie smaczne jest. Ponieważ my z mlekami już tak namieszałyśmy to trudno jest mi cos doradzać w tej kwestii, myślę tylko ze nie powinno nic się jednorazowo wydarzyć, ale prawda jest taka ze wszystkie dzidziusie reagują inaczej. A po wizycie dr stwierdziła ze nie ma potrzeby podawać Amelce innego mleka tzn. pepti lub nutramigenu skoro nie wiadomo na pewno czy jest uczulona na białka mleka krowiego. Po skończeniu tej puszki enfamilu mam kupić bebilon lub bebiko i normalnie jej podawać z tym ze może marudzić wiec obserwować mam ja. Dowiedziałam się tez ze bóle brzuszka mogą niestety występować przy mleku modyfikowanym, miejmy nadzieje ze u was te problemy z jelitkami nie były jednak po enfamilu, albo ze nie pojawia się takie problemy po tym mleku u nas. Ja niestety musze dokarmiać bo mała słabo przybiera na wadze. Odpowiedz To nie jest tak, ze ja po raz pierwszy stykam sie z mlekiem modyfikowanym. Antoś od 2 tygodnia był przez tydzień dokarmiany własnie Enfamilem. Za mało przybrał przez pierwsze tygodnie -prawie nic stąd to mleko, choć ja uważam teraz, że to było całkiem niepotrzebne-TERAZ, ale wtedy ryczałam, że dziecka nie mogę wkarmić. Wystarczyło dać małemy tydzień z tym Enfamilem, a się rozkręcił i teraz przybiera po 1100 na miesiąc ;) już na samym cycusiu :D Zauważylam też, że po tym Enfamilu zaczął mieć problemy z brzusiem-tzn. jak je odstwawiliśmy zaczęły sie rzadkie kupki, później prężenie, okazałosię że ma bakterie w jelitkach-ale oczywiście mógł być to przypadek. Mi raczej chodzi o jednorazowe podanie mleka. Już je kupiłam, a lekarka zaproponowała, zebym sama spróbowała je pić, tylko, ze podobno paskudnie to Bebilon Pepti(podobnie jak wszystkie dla alergików)śmierdzi. Prawda to? Odpowiedz Ale numer, Przepraszam ediee ze w twoim wątku ale mam podobny problem, Wczoraj rozpisalam się o tym na mamusiach wiec teraz się tylko zacytuje: krewecia napisał(a):Jeszcze jeden temat poruszę: ZNOWU DOKARMIAM. Już zgłupiałam z tego wszystkiego, nie wiem co jutro się dowiem od dr. ale podjęłam decyzje o ponownym dokarmianiu małej mlekiem modyfikowanym. Nie jest to wszystko takie proste, gdyż: 1. ciągłe zmiany mleka nie są wskazane 2. mało przybierała na wadze, teraz boje się ze będzie się przejadać 3. jakie w końcu mam dawać mleko??? Ami od początku dostawała raz na jakiś czas mleko modyfikowane. Najpierw Bebiko, Bebiko Enfamil- do teraz. To zalecała dr. która zajmuje się małą od urodzenia i zajmuje się wysypką, a inna dr. kazała dawać jej Nutramigen lub Bebilon Pepti- ponieważ Ami miała wysypkę prawdopodobnie po nabiale a w zwykłych mlekach modyfikowanych jest mleko krowie. W domu mam jeszcze całą puszkę NAN hypoalergiczne i na nim jest napisane właśnie żeby je podawać jak jest podejrzenie o alergie na białka mleka krowiego. Jestem w kompletnej kropce. Poza tym na tych puszkach napisane jest ze to mleko dla dzieci nie karmionych mlekiem matki, ciekawe czy to taki sam pic na wodę jak z tym ze od 1 miesiąca można podawać, bo przecież od 1 dnia dajemy. W sobotę byliśmy na weselu, niestety nie udało mi się ściągnąć pokarmu i mama dała jej 3 butelki Enfamilu, podobno zupełnie inne dziecko przy tym było, Aniołek, spała spokojnie i nie darła się w niebogłosy, wiec dziś znowu zaczęłam dawać jej to mleko po cycku oczywiście, i śpi sobie słodziusio, budzi się na jedzonko i jest spokojniejsza. Raz tylko chyba zabolał ja brzuszek bo zapłakała i się prężyła, ale nie wysypało jej krostami, jeszcze. Poza tym nareszcie kupa była sama z siebie tzn. w sobotę przy pierwszej butelce i w niedziele chyba dopiero przetworzyła wszystko i była mega kupa z wybrudzonym brzuchem taty na czele:lol: . Napiszcie jak to u was było/jest a może cos słyszałyście na ten temat, bo ja mam mętlik w głowie . Odpowiedz Nika miała chyba jakieś 5 miesięcy jak pierwszy raz podałam jej mleko modyfikowane. Rozchorowałam się strasznie, miałam 40 i nawet nie byłam w stanie jej przystawić do piersi. O dziwo z zjadła bez problemu, nie mieszałam z moim mlekiem w ogóle. NIe zauważyłam wtedy w jej zachowaniu nic dziwnego, nie wyglądała na dziecko, które bolałby brzuszek, a nawet wręcz przeciwnie, przespała całą noc ;) Do pracy wróciłam jak Nika miała 5,5 miesiąca i od tamtej pory regularnie dostawała mleko modyfikowane podczas mojej nieobecności. Odpowiedz Pewnie macie rajce, ale ja wlaśnie zamierzalam podać mu to mleko wcześniej, ale zeby mnieszać z mom w jakis tam proporcjach?? Tylko nie wiem kiedy spróbować z tym mlekiem? I czy wogóle? :( Kurczę z jednej strony bardzo chę iść na to wesele do mojej przyjaciółki ale nie chcę na jeden dzień rozstrajać małego :( Odpowiedz ja tez mysle ze lekarka przesdadzila jednak takie jednorazowe podanie modyfikowanego moze czasem przyniesc wiecej szkody niz pozytku. ja wprawdzie butelka karmie tylko ale na poczatku jak malej wprowadzalam modyfuikowane to wlasnie powolutku bo moja pani doktor powiedziala ze moga byc sensacjee u maluszka po zmianie mleka wiec zgadzam sie z poprzedniczkami zeby wczesniej juz to mleko wyprobowac. Odpowiedz lekarce chyba chodzilo o to, ze to mleko jest podobno niezbyt smacze a im szybciej przezwyczai sie dziecko do niego tym lepiej bo potem nie ma problemow z tym ze nie chce jesc. ale i tak reakcja lekarki to troche przesada. chyba ze chodzilo o cos innego ale nie wyobrazam sobie co to by mialo byc bo przeciez wszyscy mowia ze mleko matki najlepsze wiec dlaczego mialabys z karmienia piersia rezygnowac, a karmienie mieszane to stosuje wieszosc mam wiec zuplenie nie rozumiem lekarki. na drugi raz wypytaj o konrety i nie daj sie besztac, glowa do gory. Odpowiedz ediee Pani chyba trochę przesadza....Julka od początku jest na karmieniu mieszanym, niestety teraz z przewagą mleka cyc potem butla i nie było żadnego Twoim miejscu zanim pojedziesz na to wesele radziła bym spróbować czy Antek wypije może być tak, że nie będzie chciał go pić i to dopiero będzie problem. Myślę że jak zaakceptuje to melko to spokojnie babcia będzie mogła je podać Antkowi podczas waszej nieobecności. Odpowiedz Odpowiedz na pytanie #1 drogie forumowiczki, moze ktoras z Was udzieli mi podpowiedzi, co robic.. moje malenstwo urodzilo sie ponad trzy tyg temu przez cc, w szpitalu polozna polozyla mi dziecko na luzku, a na moje sugestie, czy pokaze mi jak prawidlowo go przystawic odparla, ze kazdy to potrafi.. efektem jest do dzisiejszego dnia zmaganie sie przede wszystkim z bolacymi brodawkami, bo malutki byl caly czas glodny, nie najadal sie, ja trzymalam go przy piersi caly czas i juz w szpitalu, zgodnie z sugestia poloznych, dokarmialam go sztucznie.. bardzo chcialabym karmic go piersia przynamniej przez 6 miesiecy, ale nie wiem czy mi sie to uda, karmie go teraz piersia, je co godz, dwie, za kazdym razem trzymam go przy jednej i drugiej piersi po pol godz, czyli lacznie prawie godz i po zjedzeniu nadal krzyczy z glodu, wiec go dokarmiam sztucznym mlekiem, bo z piersi juz nie ma czym, wszystko wysysa.. widze, ze coraz bardziej przyzwyczaja sie do butelki, ale nie mam serca nie dac mu mleczka.. co robic, zeby najadal sie tylko mlekiem z piersi? i nie potrzebowal juz butli? dodam ze czasami najada sie z piersi, a jest to zazyczaj w nocy, ale w dzien nie ma mowy, zeby poprzestal tylko na moim mleku.. zazwyczaj zjada dokladke ok 100ml czyli sporo.. nie wiem co robic, moze moj pokarm jest malo tresciwy? bede wdzieczna za wszelkie podpowiedzi reklama rubi wakacyjna mama ;-) #2 Witaj ;-) pokarm masz tresciwy ;-) jednynie szybciej się trawi niż mleko modyfikowane i dziecko jest szybciej głodne :-) jak pokarmu jest za mało to więcej pij i częściej przystawiaj dziecko... poza tym nawet jak trzymasz dziecko przy piersi godzinę i gdyby w tym czasie efektywnie ssało to chyba by pękło ;-) pewnie większość tego czasu przysypia a piers traktuje jak smoczek... sprawdzaj czy nie przysypia i go budź :-) ja bym się starała nie dokarmiać....o te 100ml mleka modyfikowanego masz za każdym razem mniej...tzn. Twoje piersi produkuja o 100 ml mniej niz Twojemu synkowi potrzeba... no i zawsze jest opcja "laktator" - mleczko z nocy jest bardziej syte - jak dasz radę to godzinkę po karmieniu odciągnij mleka ile się da ;-) w dzień to samo - zawsze lepiej podać swoje mleko przez flaszkę niz modyfikowane :-) moja szwagierka odciąga się tak juz 11 miesiecy :-) aha...i nie jest tak że w piersi nic już nie ma....to niewysychający strumyczek :-) im intensywniej uzywany tym pełniejszy Poowdzenia :-) #3 hej, ja miałam podobny proble z moja coreczka... kiedy skonczyla trzy tygodnie byla ciagle marudna, plakala i karmilam ja prawie non-stop bylam wykonczona wiec zaczelam ja dokarmiac 2 razy dziennie(po ok 120 ml), kupilam też pompe aventa i musze Ci powiedziec ze ta wlsnie pompa mi pomogla, poniewaz sciskałam pierci szybko a co za tym idzie produkowałam wiecej mleka(0k 120ml c0 2 godz) moje piersi tryskaly mlekiem po tygodniu a mała zaczela jesć co 2godziny:-) 20 min z jednej piersi i potem z drugiej az bedzie miala dośc. dowiedzialam się wtedy ze w okresie okolo 3 tygodni dzieci zwiekszaja apetyt dlatego czasami wydaje sie ze trzeba karmic je non-stop ale im cześciej bedziesz przystawiala do piersi tym zaczniesz produkować wiecej mleka i nie dlugo karmienia powinny sie propo pokarmu to mleko matki jest najlepsze dla dziecka i ma wszystko czego dziecko potrzebuje 1 jest tez lekkostrawne przez co dzici nie maja zaparc. Same zalety:-) musisz byc cierpliwa i polecam pompke wiec nie bedziesz musiala dawac dziecku formuły tylko dasz mu swoje, a pompa pomoze w produkcji mleka a Ty bedziesz miala czas odpocząć kiedy dzidzia naje sie do syta i nie martw się o to że sie przyzwyczaja do butelki bo dzidzia wie co dobre i tak bedzie ssal z cyca. moja corka jest juz prawie miesiac na samej butelce ale jak czasami przystawiam ja do piersi zeby zobaczyc czy pamieta to od razy ssie jak maly wampirek wiec glow do gory i nie poddawaj się! i powodzenia zycze! #4 cynka moja mala tez sie urodzila poprzez cc. i tez na poczatku ciagle chciala byc przy cycu. jak ja odkladalam to plakala. pierwsza mysl moja byla taka. ona jest glodna i sie nie najada moim mlekiem i oczywiscie panika bo glodze dziecko, ale poszlam ja zwazyc bardzo dobrze przybierala na wadze. wiec cyc jej wystarczal. wtedy mi wytlumaczyli ze dziecko szczegolnie po cc potrzebuje bliskosci mamy. poradzili by nie odrazu dawac cyca a przytulic, uspokoic. poradzili mi tez abym dawala kolo noska Martynki moja bluzke (by czula moj zapach) u nas pomagalo, polezala chwile dluzej. jedna zasada jak dokarmiasz mlekiem sztucznym to twoje piersi produkuja mniej mleka. wiec z kazdym dniem masz mniej swego mleka a wiecej musisz dawac z butli. sprobuj zrezygnowac z butli. ja tez mam laktator avent isis, wg mnie bdb. tez odciagalam i czasami dawalam malej odciagniete. na laktacje pilam tez herbatki wg mnie z herbapolu byly najlepsze to byla mieszanka ziół, na pudelku nie pisze ze to na laktacje ale w aptece wiedzialy o co chodzi, z rosmanna (te produkcji rosman) tez byly dobre. powodzenia a i u nas tak samo bylo ze niby juz sie ustabilizowaly pory karmienia. a po jakims czasie Martynka znow chciala byc czesciej przy cycu. dawalam jej. bo wiadomo dziecko rosnie, po kilku dniach piersi dostosowaly pokarm do dziecka. popekane brodawki smarowalam bepantenem. oraz lanolina - z ziaji koszt 5zl, a purelan czy cos podobnego tyle ze niemiecka firma ale sklad czyli lanolina to samo ale cena za purelan okolo 50zl w rzeszowie jest poradnia laktacyjna, moze tam ci doradza? Ostatnia edycja: 25 Lipiec 2010 #5 mile forumowiczki ogromnie dziekuje za wszystkie podpowiedzi.. dzisiaj probowalam malego dostawic tylko do piersi, jak na razie efekt byl marny.. przez caly dzien wlasciwie nie zmruzyl oka.. jak nie jadl to plakal.. wiem, ze nie je caly czas jak jest przy piersi, ale jak go tylko odstawiam to jest krzyk.. wytrwalam do popoludnia, a pozniej po placzu z mojej strony, bo juz nie dawala rady, zlamalam sie i dalam mu butle.. gdyby choc robil sobie jakies przerwy miedzy tymi karmieniami.. a on lezy przy cycu non stop. . nie wiem jak na to zaradzic inaczej niz sztuczne mleczko.. nic nie pomaga, ani noszenie na rekach, herbatka, smoczek, kompletnie nic, tylko jedzonko moze jutro bedzie lepiej.. uf.. jak na razie karmienie, ktore powinno byc przyjemnoscia, jest udreka.. #6 mile forumowiczki ogromnie dziekuje za wszystkie podpowiedzi.. dzisiaj probowalam malego dostawic tylko do piersi, jak na razie efekt byl marny.. przez caly dzien wlasciwie nie zmruzyl oka.. jak nie jadl to plakal.. wiem, ze nie je caly czas jak jest przy piersi, ale jak go tylko odstawiam to jest krzyk.. wytrwalam do popoludnia, a pozniej po placzu z mojej strony, bo juz nie dawala rady, zlamalam sie i dalam mu butle.. gdyby choc robil sobie jakies przerwy miedzy tymi karmieniami.. a on lezy przy cycu non stop. . nie wiem jak na to zaradzic inaczej niz sztuczne mleczko.. nic nie pomaga, ani noszenie na rekach, herbatka, smoczek, kompletnie nic, tylko jedzonko moze jutro bedzie lepiej.. uf.. jak na razie karmienie, ktore powinno byc przyjemnoscia, jest udreka.. cynka nie ma sie co denerwowac... moja rada (oprocz rad kolezanek) jest jeszcze taka , zebys Ty sie wyluzowala kiedy obchodzisz sie z dzieckiem maly czuje Twoje zdenerwowanie i sam sie denewrwuje... ja mialam straszne problemy z karmieniem piersia... i z kazdym dniem mowilam ze jescze jeden dzien taki jak dzis i odstawiam od piersi.... ha i karmie do dzisiaj a mala nie chce sie za bardzo odstawic;-) ale zauwazylam ze jak podchodzilam nerwowo z mysla"boze niech ona sie szybko zje i zasnie" i tylko o tym myslalam to bylo ciezko, a kiedy podchodzilam spokojnie z mysla zeby mala sie najadla, glaskalam ja po glowce i sie probowalam nie denerwowac to bylo coraz lepiej,jak wrzeszczala to ja odstawialam tulilam nosilam zabawialam... i do cyca kiedy byla spokojna.... troche jej nawet wyciskalam mleczka na jezyczek zeby poczula do czego to sluzy i pozniej bylo juz coraz lepiej i lepiejja tez myslalam ze nic jej nie pomoze... ale bylam wytrwala i Tobie rowniez zycze wytrwalosci:-) w razie w pisz tu caly czas co i jak.. pomozemy Ci przez to przejsc #7 dziewczyny, udalo sie!!!! karmię tylko piersią a moje maleństwo aż cmoka z zadowolenia i piersi przestały boleć.. cieszę się, że udało mi się przetrwać ten trudny, początkowy okres... mam nadzieję, że uda mi się karmić jak najdłuzej dziękuję za wszystkie porady gorąco pozdrawiam #8 cynka31 cieszę sie razem z toba. teraz juz bedzie z gorki. teraz karmienie to bedzie sama przyjemność. ja karmie do tej pory i bardzo sie cieszę. mleko matki jest najlepszym pokarmem dla dziecka, ja uwazam ze jest to swoisty "naturalny antybiotyk" dla dziecka. i jaka oszczędność, za same najtansze mleko sztuczne na mc trzeba wydac troche a do tego dochodza jeszcze butelki, smoczki, itp. Ja uwielbiam sie wtulić w moja Coreczke i patrzec jak zajada. choc Martysia je juz duzo innych rzeczy, to cycusia nigdy nie odmawia. jedyne co moge ci jeszcze doradzic, bywaly takie dni ze juz mi sie wydawalo ze laktacja i pory karmienia sie uregulowaly a trafialy sie dni ze mala znow wisiala na cycusiu. mi to wytlumaczyli tak: dziecko rosnie a wiec potrzebuje wiecej. takze przeczekaj to az piersi dostosuja produkcje do potrzeb maluszka Ostatnia edycja: 19 Sierpień 2010 #9 U mnie tez było tak, że kiedy mały potrzebował zjeść więcej, mój organizm bardziej się starał i mleczarnia ruszała pełną parą, także miałam to szczęście i nie musiałam dokarmiać butlą. reklama #10 do tej pory (3 miesiące) karmiłam tylko piersia, po szczepieniu w śroe okazało się, że Filip barzo mało przybiera na wadze i musze mu podawać mm, od czwartku dostał w sumie 15 razy mm, zawsze po wypiciu mleka z dwóch piersi, wypijał różnie raz 90 a raz 50 mm dzis po kąpieli w ogóle nie chciał cyca do buzi wziąć krzyk w niebogłosy butle wysiorbał migiem jestem załamana, walcze, aby było więcej mleka i aby odstawić mm a tu taka niespodzianka, siedzę i płakac mi się chce tak bardzo chce karmić piersia, ale boje się, że jutro znów będzie taki krzyk.......... macie jakąś radę??? 17 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 7823 Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00. Posty: 2879 IP: Poziom: Niemowlak 18 kwietnia 2011 16:01 | ID: 494479 Jacek pije jeszcze mleko modyfikowane (4 albo 4r). Chcę mu je odstawić i zamienić na normalną kaszę, albo zupy mleczne. Czy zrobić to od razu, przestać podawać mleka proszkowane, czy lepiej stopniowo go odzwyczajać? 1 sysia12 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32. Posty: 4439 18 kwietnia 2011 16:05 | ID: 494483 nie mam pojęcia bo Sylwia nie chciała wcale tego mleka;)ale proponowałabym podać mu tą kaszkę lub zupkę mleczną i zobaczyć jak zareaguję,bo może wcale nie będzie się już upominał o te modyfikowane 2 anetaab Poziom: Starszak Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09. Posty: 13427 18 kwietnia 2011 16:09 | ID: 494492 na ile posiłków je mleko??bo odstawia się jednak stopniowo 3 Marcin1984 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00. Posty: 2879 18 kwietnia 2011 16:10 | ID: 494494 rano i wieczorem. W dzień je albo obiady, (jak nie mamy swojego, to słoiczek jeszcze czasem), albo kanapki. 4 Anusia12346 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55. Posty: 4645 18 kwietnia 2011 16:12 | ID: 494497 niby jak najdłuzej powinno podawac sie mleko modyfikowane ale ile w tym prawdy nie wiem... 5 Marcin1984 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00. Posty: 2879 18 kwietnia 2011 16:14 | ID: 494498 Anusia1234 6 (2011-04-18 16:12:46)niby jak najdłuzej powinno podawac sie mleko modyfikowane ale ile w tym prawdy nie wiem... do "18" to on tego pił nie będzie 6 sysia12 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32. Posty: 4439 18 kwietnia 2011 16:15 | ID: 494499 Marcin1984 (2011-04-18 16:14:15) Anusia1234 6 (2011-04-18 16:12:46)niby jak najdłuzej powinno podawac sie mleko modyfikowane ale ile w tym prawdy nie wiem... do "18" to on tego pił nie będzie 7 Anusia12346 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55. Posty: 4645 18 kwietnia 2011 16:17 | ID: 494502 Marcin1984 (2011-04-18 16:14:15) Anusia1234 6 (2011-04-18 16:12:46)niby jak najdłuzej powinno podawac sie mleko modyfikowane ale ile w tym prawdy nie wiem... do "18" to on tego pił nie będzie do 18 nie ale nie wiem wlasciwie do kiedy slyszałam ze długo 8 Anusia12346 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55. Posty: 4645 18 kwietnia 2011 16:22 | ID: 494503 9 isia8410 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 11-03-2011 15:09. Posty: 426 18 kwietnia 2011 16:31 | ID: 494508 Amelkę oduczałam stopniowo, mieszałam też mleko modyfikowane z normalnym pół na pół i po 3 dniach piła już normalne. Teraz ma prawie 3 latka i wieczorem pije kaszę na mleku a rano do śniadania kakao :) 18 kwietnia 2011 17:43 | ID: 494600 My musieliśmy odstawic zmuszeni sytuacją - pił Nutramigen (śmierdzi toto jak nie wiem co...) ale jakieś dwa-trzy lata temu zmienili recepturę. I nie chciał tego nowego pić. A starego już nie było w aptece. Cóz było robić - musial sie odzwyczaić. O dziwo, nawet bezboleśnie poszło. Oczywiście stopniowo, ale raczej rewolucyjnie niż ewolucyjnie. 18 kwietnia 2011 17:56 | ID: 494618 U mnie nie bylo problemu. zanim przestali, to w międzyczasie dostawli kakao, albo budyn na mleku krowim. W końcu spróbowalismy i okazało się, że bardziej lubia to krowie niz modyfikowane. 18 kwietnia 2011 21:55 | ID: 494918 Ja z modyfikowanego przeszłam na mleko krowie...z kartonu. Maja wypijała je przed spaniem i rano. Poza tym jadła normalne posiłki i nie było problemu. Po krótkim czasie przeszliśmy z butelki na kubek lub szklankę:) 19 kwietnia 2011 05:24 | ID: 495021 No chyba rady nie ma, kazde dziecko inne. Moze zamiast Mm, lepiej dac płatki na mleku.., albo wspomniane kakao Rozumiem ze nie ma zadnej alergii? 14 Marcin1984 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00. Posty: 2879 19 kwietnia 2011 06:15 | ID: 495037 żadnej alergii nie ma. Na kolację zjadł talerz zupy mlecznej z makaronem i po buźce widać było, że Młodemu smakowało :) Dziś będziemy próbować z kaszą albo budyniem :) 19 kwietnia 2011 06:48 | ID: 495048 Marcin1984 (2011-04-19 06:15:08)żadnej alergii nie ma. Na kolację zjadł talerz zupy mlecznej z makaronem i po buźce widać było, że Młodemu smakowało :) Dziś będziemy próbować z kaszą albo budyniem :) No to Marcin, inwencja twórcza!:) Powodzenia!:) Trzymam kciuki za Was:) 16 Wxxx Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50. Posty: 9899 19 kwietnia 2011 06:57 | ID: 495051 W jakim wieku jest jacek? Moje dzieci jakoś same zawsze odrzucały mleko. Wojtek i Julia bardzo wcześniej, bo już przed roczkiem mleka nie pili. Martwiłam się tym strasznie,ale jakoś wyrośli i teraz uwielbiają produkty mleczne. 19 kwietnia 2011 07:48 | ID: 495090 Marcin1984 (2011-04-18 16:14:15) Anusia1234 6 (2011-04-18 16:12:46)niby jak najdłuzej powinno podawac sie mleko modyfikowane ale ile w tym prawdy nie wiem... do "18" to on tego pił nie będzie Jak patrzę na Młodego to mam wrażenie, że niestety my będziemy zmuszeni kupować mleko modyfikowane do pełnoletności. Młody pije mleko do litra dziennie. Niestety wszelkie próby przestawienia Go na zwykłe kończyły się rewolucją żołądkową. Choć odstawialiśmy je stopniowo i w proporcjach. Zamieszczone przez mongarWitam jestem mama 1,5 rocznego synka. Synek karmiony był piersią przez rok i cztery miesiące i od tej pory nie smakuje mu żadne mleko próbowałam już zwykle NAN, smakowe mleko NAN i krowie, ale nie chce pić żadnego:( Niektórzy mówią, że dziecko już nie musi pić mleka a inni, że jeszcze przez conajmniej pół roku powinien. Nie wiem czy w tym przypadku nie podawać dziecku np. wit D, bo boję się że będzie miał niedobór tej wit. Proszę o rady i z góry dziękuję:) mongar, Twój synek na tym etapie życia powinien otrzymywać 3 posiłki na bazie produktów mlecznych w ciągu dnia, ponieważ są one ważnymi elementami diety Malucha. Jeśli synek niechętnie pije mleko, musisz zastąpić je innymi produktami. Zamiast mleka na śniadanie lub kolację możesz podać dziecku kaszkę na bazie mleka. Do wyboru masz wiele kaszek smakowych (np. kaszkę mleczno-ryżową 5 owoców firmy Nestlé). W ciągu dnia, np. na podwieczorek, podaj dziecku jogurt naturalny z dodatkiem owoców. Pozwoli Ci to wprowadzić drugi posiłek mleczny do diety synka. Na trzeci posiłek spróbuj przygotować synkowi kakao (jeśli oczywiście nie jest na nie uczulony) na bazie mleka modyfikowanego lub podać chleb z twarożkiem. Jeśli dziecko nie będzie chciało przyjmować mleka również pod postacią innych produktów, zwróć się po poradę do pediatry. Ekspert. Nestlé

ile dziecko przyzwyczaja sie do mleka modyfikowanego