gwiezdne wojny skywalker odrodzenie ograniczenie wiekowe
"Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" już wkrótce na dobre zagości na ekranach kin. Długo oczekiwany epizod IX zwieńczy uwielbianą przez pokolenia sagę. Pierwsza trylogia George'a Lucasa
Kup Gwiezdne Wojny Skywalker Odrodzenie w kategorii Science Fiction na Blu-ray na Allegro - Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
W sieci pojawiła się nowa zapowiedź filmu "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie". Zaprezentowano również kolejny plakat IX epizodu kosmicznej sagi. "Star Wars IX" - potwierdzono powrót kolejnej postaci z oryginalnej trylogii
Gwiezdne Wojny Skywalker na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!
8. J.J. Abrams powrócił na fotel reżyserski gwiezdnego uniwersum, aby ostatecznie go zakończyć. Według zapowiedzi twórców "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" ma być ostatnią częścią całej historii. Po powszechnie źle ocenianym (czego nawiasem mówiąc nie rozumiem, bo mnie osobiście się podobał) "Ostatnim Jedi" dochodzimy
Wie Kann Ich Einen Mann Kennenlernen. Zakończenie każdej Trylogii, sagi czy po prostu zbiorowych historii zazwyczaj musi sprostać licznym oczekiwaniom ze strony fanów. Poza podstawowymi, dotyczącymi domknięcia wątków, wielu oczekuje spotęgowania widowiskowości, epickich momentów i wszystkiego innego, co można byłoby zamknąć w jednej wspólnej kategorii- satysfakcji. Nie dziwi zatem fakt, że zakończenia- zwłaszcza popularnych serii- niosą za sobą głośny okrzyk niezadowolenia, że twórcy postanowili wybrać inną, niż wyobrażoną przez widza drogę. Nie będę oszukiwał, że do ostatniej części nowej trylogii „Gwiezdnych Wojen”- „Skywalker. Odrodzenie”- podchodziłem neutralnie, ponieważ również miałem swoje oczekiwania. Liczyłem się z ryzykiem, że mogę opuścić salę kinową z pewnym rozczarowaniem, ale miałem przynajmniej nadzieję na to, że twórcy zaoferują chociaż typową, oglądalną, trójaktową historię, na której będzie można chociaż przyjemnie spędzić czas. Tymczasem „Skywalker. Odrodzenie” jest tworem, którego nie można nawet nazwać pełnoprawnym filmem. © Lucasfilm Coś, co miało stanowić klamrę nie tylko dla nowej trylogii, ale również dla całej, dziewięcioczęściowej sagi Skywalkerów, jest filmem nadzwyczajnie miałkim, robionym w pospiechu i bez opieki kompetentnej korekty. „Skywalker. Odrodzenie” przypomina w swoim kształcie pomysł na conajmniej dwie części, które złączono na szybko, gdyż ktoś w ostatnim momencie przypomniał sobie, że trylogia składa się z trzech części, a druga już powstała. Tym dziwniejsze jest to, że nie widać nawet najmniejszych prób złagodzenia nadmiaru wątków i ekspozycji. Pierwszym, co rzuca się w oczy, jest tragiczny wręcz montaż, który potrafi przeskakiwać bez powodu między ujęciami nawet kilkanaście razy na minutę. I żeby to trwało tylko chwile, ale po pierwszym akcie trzeba pogodzić się z tym, że będzie to cecha charakterystyczna filmu. © Lucasfilm Ten bezsensowny pośpiech, zaburzający pracę nawet najbardziej skupionych umysłów, co i rusz ukazuje nam nowe postaci, nowe zwroty akcji, nowe lokacje, byle tylko pokazać, że ten świat jest bogaty. W rzeczywistości jednak twórcy chwycili się najpotężniejszej znanej im broni, jaką jest fanserwis. Co i rusz można wyodrębnić odniesienia do poprzednich części, książek, itd., tyle że na pierwszy rzut oka widać, że te elementy nie mają najmniejszego znaczenia dla fabuły, gdyż jedyne, co potrafią wprowadzić, to tylko dodatkowy chaos dla i tak entropicznej fabuły. A propos zwrotów akcji, twórcy wyjaśniają tu pewne wątki w sposób bardzo przewrotny i równie niespodziewany, co nie angażujący. Jak można się spodziewać, wiele ważnych elementów wprowadzono dopiero w tym filmie. © Lucasfilm Przy tak intensywnym doświadczeniu trudno jednak zadziwić się, skoro ani na moment nie pozwala się na odrobinę oddechu. Zwłaszcza jeden, potężny twist fabularny, absolutnie nie działa choćby przez to, że nic w poprzednich dwóch częściach nawet w najmniejszym stopniu nie wskazywało na taki rozwój wydarzeń. Widz został po prostu rzucony na głęboką wodę, z której równie szybko wypływa. Poza tym pominięte zostają ważne postaci choćby z „Ostatniego Jedi”. Szczerze mówiąc nawet nie jestem zły na same twisty czy brak fabuły, co na całkowity brak przywiązania twórców do tego co stworzyli. O „Skywalker. Odrodzenie” nie da się opowiedzieć w jakikolwiek angażujący sposób. Co więcej, film ten jest jednocześnie niezapamiętywalny. Może to kontrowersyjne stwierdzenie, ale nawet niesławne Prequele stoją o klasę wyżej ot tego czegoś, gdyż pomimo scenariusza wątpliwej jakości jednak co jakiś czas się do nich wraca i odwołuje. Tymczasem „Skywalker. Odrodzenie” jest tylko obietnicą, która zapomniała, że miała być filmem. Jeśli argument o tym, że pomimo wad „Skywalker. Odrodzenie” to czysty fanserwis oraz że zrobiony został typowo dla fanów (jak „Endgame”), to mam dobrą radę. Wystarczy przejść się do dużego sklepu, w którym można przebierać w gadżetach ze świata Gwiezdnych Wojen. Miks może tak samo obszerny, ale w porównaniu z filmem ma przeważające zalety. O tym, który gadżet obejrzeć, można zdecydować samemu, a jeśli nie zdecydujesz się na zakup, to cała atrakcja jest za darmo. 5/10 Tytuł Oryginalny: Star Wars: The Rise of Skywalker Reżyseria: Abrams Rok Produkcji: 2019
film Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie film Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie Dodaj do ulubionych Ulubione Członkowie organizacji Ruchu Oporu ponownie stawiają czoła Najwyższemu Porządkowi. CZYTAJ WIĘCEJ CZYTAJ WIĘCEJ Recenzje i opinie: Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie super, byłko bardzo fajnie Film wart obejrzenia, szczególnie dla fanów sagi. Młode pokolenie też znajdzie cos dla siebie 2/10 - Chujowe nie polecam Twoja Stara 11:42 Nie jestem jakim mega znawcą, ale byliśmy na filmie z 9 letnim synem i bardzo nam się podobał. Jedyne co to szkoda i żal, że to już koniec sagi..... :(((( Miłoszek 09:52 Luz, fajnie. Stanowczo wolę nasze kino niż ten młyn w stolicy:) Z trzech nowych części ta jest najsłabsza. Ale jeśli podejdzie się do niej tak jak się powinno czyli jak do filmu dla dzieci to może być. Siedzenia w rzędzie przy przejściu koszmarnie wyslużone, zapadają się sprawiając, że widz zjeżdża z fotela. Po 20 minutach wymuszona pozycja robi sie nie do wytrzymania i jest sie bardziej skupionym na wysiłku by nie spaść niż na filmie. Pozostałe rzędy ustawione bardzo ciasno, malo miejsca na nogi. Buce z tyłu nie mieszcza się i co chwila kopią w fotele przed sobą. Duży i wyraźny ekran, bardzo dobre naglosnienie. jestem zadowolonym fanem. idealnie nie było, ale bardzo dobra historia, jak dla mnie udane zamknięcie sagi, świetne efekty, no i sporo gwiezdnych wojen a Gwiezdnych Wojnach :) Wiadomo że to nie jest klasyk jak pierwsze części /4-5-6/ :) i jest trochę chaosu w związku z wieloma wątkami.... ale ani ja ani moje dzieci nie przysypialiśmy a to już nieźle :D Protagen 20:09 Jestem zadowolony z filmu bo oglądałem wszystkie odcinki ale tam mi się też podobałą ze były super efekty dla wszystkich którzy lubią serię gwiezdnych wojen, fajny film kończący sagę,tylko żeby zrozumieć trzeba wszystkie części obejrzeć, polecam Bez problemów zakupione bilety i film super!!! Klasyka. Pójdę jeszcze raz. _gladziadz_ 09:27 Świetny film. A kino, jak kino - do remontu. Fajny film, ale widać, że pomysły autorom się powtarzają... Ostatnia seria GW to nie to samo co dwie pierwsze serie, ale dla fanów serii obowiązkowe do obejrzenia Kino super. Film gorszy. Nie popisali się. Bodzia 78 21:30 Isa_ella 13:30 Polecane z kategorii film
Reżyseria Abrams Scenariusz: Colin Trevorrow, Derek Connolly Gatunek: przygodowy/science-fiction Kraj produkcji: USA Rok produkcji: 2019 Obsada: Daisy Ridley, Adam Driver, John Boyega, Oscar Isaac, Billy Dee Williams, Joonas Suotamo, Keri Russell Lucasfilm i reżyser Abrams raz jeszcze łączą siły, aby zabrać widzów w spektakularną podróż do odległej galaktyki w filmie Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie. Saga rodziny Skywalkerów dobiega końca. Tego po prostu nie można przegapić! Czym zaskoczą w finale twórcy jednej z najbardziej kultowych serii w historii kina? Jaki będzie finał odwiecznej batalii pomiędzy jasną i ciemną stroną mocy? Minionki: Wejście Gru - dubbing Największa animowana seria w historii oraz światowy fenomen pop kultury „Minionki: Wejście Gru” powróci w lipcu 2022r. W kolejnej części jednej z najpopularniejszych... animowany/komedia/przygodowy Na chwilę, na zawsze Przebojowa idolka nastolatków oraz popularny niegdyś piosenkarz z mroczną tajemnicą. Ich spotkanie zmieni wszystko, a miłość poruszy do łez! Zdobywca Fryderyka, Paweł Domagała, w podwójnej... romans Thor: Miłość i grom - dubbing W filmie Marvel Studios "Thor: miłość i grom" Bóg Gromów (Chris Hemsworth) wyrusza na wyjątkową misję, by odnaleźć wewnętrzny spokój. Przyjemną emeryturę Thora przerywa jednak... fantasy/przygodowy Wieczór Kinomaniaka: Infinite Storm „Infinite Storm”, pierwszy amerykański film Małgorzaty Szumowskiej, to zapierająca dech w piersiach i mrożąca krew w żyłach wyprawa w jedno z najbardziej niebezpiecznych górskich... dramat/thriller Facebook
LEGO® Gwiezdne Wojny™: Skywalker – saga to największa gra z serii LEGO® Gwiezdne Wojny™, zawierająca sceny ze wszystkich 9 filmów sagi, w tym wysoce oczekiwanej konkluzji serii: Gwiezdne Wojny™: Skywalker. Odrodzenie. Poprowadź setki postaci i pojazdów w swojej własnej podróży przez galaktykę. Wraz z przyjaciółmi i rodziną zacznijcie przygodę od Mrocznego Widma, lub przejdźcie do oryginalnej trylogii z Nową Nadzieją. Możecie też od razu rozpocząć swoją zabawę od Ostatniego Jedi lub Skywalker. Odrodzenie, oba tytuły po raz pierwszy w serii gier LEGO Więcej szczegółów Wysyłka dzisiaj, jeśli zamówisz w ciągu: *tylko dla Paczkomatów InPost Wysyłka już od 1199 Kliknij aby sprawdzić koszty wysyłki Zapytaj o produkt Drukuj StanUżywany - stan bardzo dobryZdjęcia produktuOkładka poglądowaWersja gryPudełkowa (gra na płycie)Wersja językowa gryPolska wersja językowa - dubbingDystrybucja/okładkaEuropejska/zagraniczna (okładka pudełka w innym języku niż polski)GatunekDla dzieciOgraniczenie wiekoweOd 7 latLiczba graczyJeden/Podzielony ekranMultiplayerTakWięcej informacji Gwarancja Koszty Wysyłki GAMER POINTS PEGI i język RABATYLEGO® Gwiezdne Wojny™: Skywalker – saga to największa gra z serii LEGO® Gwiezdne Wojny™, zawierająca sceny ze wszystkich 9 filmów sagi, w tym wysoce oczekiwanej konkluzji serii: Gwiezdne Wojny™: Skywalker. Odrodzenie. Poprowadź setki postaci i pojazdów w swojej własnej podróży przez galaktykę. Wraz z przyjaciółmi i rodziną zacznijcie przygodę od Mrocznego Widma, lub przejdźcie do oryginalnej trylogii z Nową Nadzieją. Możecie też od razu rozpocząć swoją zabawę od Ostatniego Jedi lub Skywalker. Odrodzenie, oba tytuły po raz pierwszy w serii gier LEGO®! Od pustyni Geonosis, po bagna Dagobah i śnieżne przestrzenie bazy Starkiller – gracze będą mieli moc odwiedzania wszystkich planet, kiedy chcą i w jakiej kolejności chcą. Cała galaktyka czeka na odkrycie i zabawę!„LEGO® Gwiezdne Wojny™: Skywalker – saga oznacza dla nas powrót do franczyzy, która rozpoczęła serię gier LEGO®. Gra podaruje fanom zupełnie nowe doświadczenie LEGO® Gwiezdne Wojny™ z kompletnie swobodną eksploracją galaktyki”, powiedział Tom Stone, Dyrektor Zarządzania z TT Games. „To była niezmierna przyjemność być częścią zespołu podczas premiery oryginalnej gry LEGO® Gwiezdne Wojny™. Czuję tę samą ekscytację, ruszając tę serię dalej, pomagając stworzyć jej nową erę.”LEGO Gwiezdne Wojny™: Skywalker – saga zawiera najszerszy wybór postaci w serii LEGO® Gwiezdne Wojny™, w tym największe legendy z każdej ery sagi rodu Skywalker. Możesz grać przeciwko siłom zła między innymi jako Luke Skywalker, Rey, Obi-Wan Kenobi, Finn, BB-8 i cały zastęp innych bohaterów, bądź dołączyć do ciemnej strony Mocy jako Darth Vader, Imperator Palpatine, Kylo Ren i inni. Najsłynniejsze pojazdy z całej galaktyki również będą dostępne na zawołanie! Wskocz w nadświetlną w Sokole Millennium, by uciec imperialnym statkom, walcz z TIE fighterami Nowego Porządku na pokładzie X-Winga Rebelii, albo ścigaj się na Tatooine! Kupuj bez obaw!Kupując u nas nic nie ryzykujesz, ponieważ na każdy zakupiony produkt w naszym sklepie internetowym przysługuje 14 dniowa gwarancja z gwarantowanym zwrotem pieniędzy lub wymianą na nasz koszt. Gwarancją objęte są wszystkie produkty nowe i używane w naszym sklepie (gry używane kupione w naszym sklepie posiadają naklejoną na płytę plombę gwarancyjną). Dodatkowo nowe produkty objęte są gwarancją więcej Co zrobić aby otrzymać darmową wysyłkę?W naszym sklepie to możliwe! Zrób zamówienie na kwotę minimum 250zł, a wyślemy Ci je zupełnie ZA DARMO, Paczkomatem InPost! (nie dotyczy wysyłki zagranicznej)Dostępne wszystkie metody wysyłki w sklepie:SPOSOBY DOSTAWYCZAS DOSTAWYCENA Odbiór w sklepiePłatność przelewem lub w sklepieZa darmo!Wysyłka zagraniczna5-8 Dni roboczych(do 12:00 wysyłka w ten sam dzień)24,99zł Paczkomaty InPost1-2 Dni robocze(do 17:00 wysyłka w ten sam dzień)11,99zł (za darmo od 250zł) Kurier InPost1-2 Dni robocze(do 12:00 wysyłka w ten sam dzień)13,99zł Kurier InPost Pobranie1-2 Dni robocze - pobranie(do 12:00 wysyłka w ten sam dzień)15,99zł Kurier DPD1-2 Dni robocze(do 12:00 wysyłka w ten sam dzień)18,99złZobacz więcej Punkty GAMER POINTS Kupując produkty w naszym sklepie internetowym, zbierasz punkty GAMER POINTS na swoim koncie. Program lojalnościowy GAMER POINTS to wyraz uznania dla naszych stałych klientów. Jest to forma podziękowania za to, że z nami jesteście i robicie u nas systematyczne zakupy w naszym sklepie internetowym. Kupując produkty zbierasz specjalne punkty, dzięki którym możesz uzyskać rabat na przyszłe zakupy. Przy każdym produkcie znajduję się informacja, ile punktów dostaniesz. Punkty sumują się po każdym sfinalizowanym zamówieniu. Ilość punktów możesz stale monitorować, przechodząc do strony "Moje Konto" w zakładce "Moje Punkty GAMER POINTS". W dowolnym dla siebie momencie możesz zamienić wszystkie punkty na bon rabatowy, który wygenerujesz sam w zakładce "Moje punkty GAMER POINTS". Podczas zamiany punktów na bon nasz system wyświetli Ci informację ile rabatu otrzymasz za swoje uzbierane punkty. Zbieraj punkty i zobacz jakie to proste :)Zobacz więcej Jak opisujemy wersje językowe gier w naszym sklepie?- Ta grafika informuje, że gra jest w POLSKIEJ WERSJI JĘZYKOWEJ (napisy lub dubbing). Grafika nie dotyczy opakowania oraz Ta grafika informuje, że gra jest w ANGIELSKIEJ WERSJI JĘZYKOWEJ (napisy i dubbing). Grafika nie dotyczy opakowania oraz instrukcji. -------------------------------------------------------- Co to jest PEGI?Co oznaczają poszczególne znaki?Znaki ratingu PEGI znajdują się z przodu i z tyłu opakowania od gry. Wskazują one następujące kategorie wiekowe: 3, 7, 12, 16 i 18. Dostarczają wiarygodnych informacji o stosowności treści gry z punktu widzenia ochrony nieletnich. Rating wiekowy nie uwzględnia poziomu trudności ani umiejętności niezbędnych do danej gry. PEGI 3Treść gier oznaczonych w ten sposób uznaje się za odpowiednią dla wszystkich grup wiekowych. Dopuszczalna jest pewna ilość przemocy w komicznym kontekście (zwykle podobna do prezentowanej w kreskówkach w rodzaju Królika Bugsa czy Toma i Jerry’ego). Dziecko nie powinno utożsamiać postaci pojawiających się na ekranie z postaciami rzeczywistymi. Powinny one być w całości wytworem fantazji. Gra nie powinna zawierać dźwięków ani obrazów, które mogą przestraszyć dziecko. Nie powinny w niej występować wulgaryzmy. PEGI 7Gry, które w innym przypadku zostałyby zakwalifikowane do grupy 3, lecz zawierają dźwięki lub sceny potencjalnie przerażające najmłodszych odbiorców, mogą być uznane za odpowiednie dla tej grupy wiekowej. PEGI 12Gry wideo pokazujące przemoc o nieco bardziej realistycznym charakterze, skierowaną przeciw postaciom fantastycznym i/lub nierealistyczną przemoc wobec postaci o ludzkim lub rozpoznawalnych zwierząt, ponadto w tej kategorii wiekowej dopuszczalna jest nieco bardziej dosłowna nagość. Ewentualne wulgaryzmy muszą mieć łagodny charakter i nie mogą zawierać odwołań do seksu. PEGI 16Ten symbol jest nadawany, jeżeli przemoc lub aktywność seksualna wyglądają tak jak w rzeczywistości. Młodzież w tym wieku powinna również być odporna na brutalniejsze wulgaryzmy, sceny pokazujące używanie tytoniu lub narkotyków oraz sceny popełniania przestępstw. PEGI 18Za gry dla dorosłych uznaje się gry przedstawiające daleko posuniętą przemoc i/lub specyficzne rodzaje przemocy. Daleko posunięta przemoc jest najtrudniejsza do zdefiniowania, ponieważ w wielu przypadkach jest to pojęcie bardzo subiektywne, ale ogólnie można ją określić jako sceny przemocy powodujące u widza uczucie odrazy. Zrób zakupy i wykorzystaj rabat 10% na następne zamówienie u nas!Wystarczy, że zrobisz zakupy w naszym sklepie internetowym, a my w zamian odwdzięczymy się specjalnym kuponem rabatowym 10% na całe następne zamówienie! Kupony nie mają limitu ważności i obniżają całe zamówienie o 10% - czyli im większa kwota w zamówieniu tym większy rabat zostanie naliczony. Kupon można wykorzystać tylko raz, na jedno z kartą stałego klienta - GAMER CLUB CARDKupując w sklepie stacjonarnym warto założyć kartę stałego klienta, która daje Ci dodatkowe korzyści w sklepie internetowym oraz stacjonarnym. Podczas zakupów w naszym punkcie zapytaj sprzedawcę o możliwość założenia karty stałego klienta i ciesz się dodatkowymi korzyściami tylko dla WIĘCEJ Opinie (0) Inne produkty polecane przez klientów: Saints Row PL... 22899 Watch Dogs Legion... 5899 Sifu Vengeance... 18899 Spider-Man Miles... 11899 Grand Theft Auto... 16899 Etui silikonowe +... 3899 Farming Simulator... 16899 Wymiana analoga w... 7000 Saints Row PL... 22899 God Of War... 31899 Among Us -... 9899 Observer System... 9899 Watch Dogs Legion... 7899 Lego Gwiezdne... 20899 Assassin's Creed... 9899 Sniper Elite 5... 22899 Sniper Elite 5... 22899 Grid Legends PL... 9899 Observer System... 9899 Watch Dogs Legion... 9899 Battlefield 2042... 9899 Elex 2 PL (używana) 12899 Ładowarka... 4899 Battlefield 2042... 6899 CyberPunk 2077 PL... 8899 God Of War... 29899 NBA 2k21 (nowa) 8899 Rustler PL (nowa) 11899 Gran Turismo 7 PL... 25899 Metro Exodus... 12899
Miesiące czekania, ba! Nawet lata czekania, bo jakby nie było, jest to zamknięcie kolejnej trylogii, a także (według oryginalnego planu Lucasa) zamknięcie całej sagi. Bilety na prapremierę filmu Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie zakupione miałem już dwa miesiące temu. Grzecznie czekały, a ja równie grzecznie unikałem wszelakich informacji, nawet tych najbardziej ogólnikowych teorii, a w ostatnich tygodniach nie oglądałem nawet trailerów. Stoję zatem w kolejce przed wejściem do kina, aż tu nagle pika dźwięk Messengera i głupi czytam od razu. „Podobno fabuła dziurawa” – pisze mi brat. I już po seansie… Gonitwa myśli, niczym rollercoaster szaleją w mojej głowie. Miliony teorii i pytanie: „dlaczego? Co poszło nie tak?!”. Oczywiście rozsądek stara się gdzieś przebić przez te myśli, podpowiadając: „spokojnie, to tylko teoria, padło przecież słowo -podobno-…”. Z bratem „policzę” się później. A teraz na salę. Zaznaczę, że myśl o tej fabule towarzyszyła mi przez dwie i pół godziny seansu. Teraz jednak wiem jedno – mogła mi ona pomóc. Zawsze lepiej jest mniej oczekiwać i być pozytywnie zaskoczonym. Tak było w tym przypadku. Skoro już przy fabule jesteśmy, to postaram się ją ocenić, co nie jest łatwe w recenzji „bez spoilerów”. Oczywiście, jeśli macie tak, jak ja, że unikacie jakichkolwiek informacji (ocena ogólna, jakość i informacja nie co, ale czy w ogóle było coś przełomowego), to skończcie czytać :) Na pewno nie zdradzę, kto i czy zginął, ani kto i czy się narodził ;) Bez miłości czasami jest lepiej Zacznę może od końca, od oceny samej fabuły. Dla mnie nie ma mowy, nawet przez chwilę o jakichkolwiek dziurach w tejże. Szczególnie, że zwracałem na ten fakt uwagę. Oceniając na tle pozostałych filmów z ostatniej, trzeciej trylogii, Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie bez najmniejszych wątpliwości trafiają u mnie na miejsce pierwsze. Wiem, że ocena jest na gorąco, po zaledwie pięciu godzinach od seansu, ale wiem też, że ta ocena się nie zmieni. Próżno tu szukać scen, które mogłyby stanowić swego rodzaju „zapchajdziury”, czy też ogólnie wątków tego typu. Jako wzorcowy przykład przychodzi mi od razu na myśl motyw z Ostatniego Jedi i Finn i Rose, których spojrzenia i teksty przypominały migawki z Mody na sukces. Tutaj po prostu było zupełnie inaczej – uniknięto rozwleczonych scen, a każda z nich, nawet przełomowa, była dynamiczna, bo ciągle coś się działo. Czasami sam się zaskakiwałem, jak szybko przenosimy się w inne miejsce, gdzie „kocioł” jest jeszcze większy niż w pokazywanej uprzednio scenie. Dzieje się dużo, widać też, że Disney miał pomysł na tę część już od początku. Owszem odnosi się wrażenie, że Przebudzenie Mocy, jak i Ostatni Jedi są swego rodzaju poczekalnią dla tego finałowego epizodu. Z jednej strony szkoda, bo zmarnowano w szerszej perspektywie potencjał dwóch filmów (bardziej Ostatniego Jedi, niżeli Przebudzenia Mocy, ale z Przebudzeniem raczej ciężko o obiektywizm po tylu latach czekania). Warto jednak było przemęczyć się, żeby zobaczyć część dziewiątą, która w niespodziewanie dobry, jak na Disneya, sposób, zamyka wiele wątków, nie biorąc jeńców. Spotykamy na ekranie wielu bohaterów, fabuła zazębia się z pierwszą częścią idealną klamrą. Był na to pomysł, widać to! Ukłon w stronę najbardziej zagorzałych fanów Długo się zastanawiałem, czy jest to ukłon, czy też może przeprosiny za poprzednie – różnie odbierane – części. Nie jest żadną tajemnicą, że w filmie pojawia się Leia, grana przez Carrie Fisher, więc nie jest to żaden spoiler. Wątek z nią zrobiony jest genialnie, właśnie to udowodniło mi, jak bardzo tym razem Disney się postarał. Wyciągnął rękę na zgodę do wszystkich fanów, którzy są z serią Star Wars od samego początku. Nie zabrakło odniesień do historii znanych z pierwszych części, nie zabrakło prawdziwych gwiezdnych wojen, scen walki i ścigaczy. Jest też jedna scena, która według mnie trafi do kategorii epickich i będzie to czołowe miejsce z całej sagi. Od razu to słowo przyszło mi na myśl po tym, jak ją zobaczyłem. Niestety nic więcej na ten temat nie mogę dodać, bo każde słowo więcej dla inteligentnego fana byłoby spoilerem. Ciekawe, czy po obejrzeniu filmu będziecie wiedzieli, o którą scenę chodzi. Disney wyciągnął także konkretne wnioski z prac montażystów. Owszem, nie można zarzucić wiele montażowi dwóch poprzednich części, ale ciągle brakowało mi tam tego „czegoś”, jakby ekipa montująca chciała zachować się bezpiecznie, nie przeginając za bardzo. W Skywalker. Odrodzenie tej odwagi nie zabrakło. Być może pomogło im w tym montowanie Mandaloriana (chociaż nie wiem jaka była kolejność, być może równolegle pracowano nad dwoma produkcjami). W serialu Disneya widać więcej luzu, mniej „spiny”, bo przecież to „idzie tylko do telewizji” – co wyszło na dobre każdemu. Przełożono to na najnowszy film serii (albo też na odwrót – liczy się efekt). Nie brakuje więc klasycznych przejść, które znamy z najstarszej trylogii, czy też wspomnianych wcześniej szybkich przeskoków z miejsca w miejsce. Osobiście cieszę się, że aż tyle wątków wciśnięto w ten film, a co najważniejsze nie rozwleczono go do ponad 3-godzinnej produkcji. Nie ma tutaj chwil znudzenia, trudno nawet na chwilę oderwać wzrok – oczywiście mówię z punktu widzenia fana level hard, gdzie każde ujęcie analizuję dziesięć razy. Tutaj nie było na to czasu. Aktorzy obejrzeli poprzednie części, mam nadzieję, że nie pierwszy raz Aktorsko – jest na pewno lepiej niż w Ostatnim Jedi. Odnoszę wręcz wrażenie, że aktorzy przyłożyli się i obejrzeli (oby nie tylko raz) wszystkie poprzednie filmy, aby wyłapać jeszcze raz klimat Gwiezdnych Wojen. Większości z nich się udało i zrobili to genialnie. Niezbyt dobrze odbierana przeze mnie w Przebudzeniu Mocy Rey, w najnowszej części robi coś genialnego. Widać, że starała się, analizowała i – podobnie jak z montażystami – bardziej otworzyła się na postać, zwolniła hamulec ręczny, który mógł ją blokować w poprzednich częściach. Nie mam wątpliwości, że tą rolą, Daisy Ridley usadowiła się w czołówce „starwarsowych” postaci, a co więcej – zajmuje tam bardzo wysokie miejsce. Najwyraźniej stwierdziła, że jak nie teraz, to nigdy. To był ten moment, kiedy może zrobić swoją postać kultową i zrobiła to bez wahania. Zagrała wyraźnie, odważnie, pewna swego. Chapeau bas! Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie to pozycja obowiązkowa! Jeśli kiedykolwiek zetknęliście się sagą Gwiezdnych Wojen, a nie mam wątpliwości, że tak jest, to ta część opowieści jest pozycją obowiązkową. Po prostu trzeba ją obejrzeć, a jeśli mieliście jakieś zarzuty do Disneya, to myślę, że chociaż trochę zostaną one złagodzone. Takiego filmu brakowało i cieszę się, że miałem okazję obejrzeć go w kinie, a następny seans już mam zarezerwowany, aby uporządkować wszystkie wątki. Moja ocena filmu to mocna ósemka w dziesięciostopniowej skali. Ósemka tylko dlatego, że jakbym dał słabą dziewiątkę, to pojawiłby się minus, co byłoby negatywne, a negatywnych odczuć próżno tu szukać. W całej sadze (i tu pewnie podpadnę niejednej osobie) stawiam ten film na pewno najwyżej w całej trzeciej trylogii, a idąc dalej… najprawdopodobniej (ostatecznie ocenię to na chłodno) wyżej niż trylogia „środkowa” (według daty wydania), czyli pierwsza chronologicznie. To moje zdanie. Zdanie innych widziałem, oceny poniżej „szóstki” mnie śmieszą. Było epicko. Tyle.
gwiezdne wojny skywalker odrodzenie ograniczenie wiekowe